W niedzielne popołudnie, 29 września na ul. Warszawskiej w Otwocku doszło do groźnego incydentu, podczas którego mężczyzna oddał strzały z broni palnej w stronę pary przebywającej w samochodzie. Zaledwie 22 godziny po zdarzeniu, policjanci z Wydziału Kryminalnego przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie zatrzymali podejrzanego, który próbował opuścić Polskę.
Prokuratura Rejonowa w Otwocku wszczęła w tej sprawie śledztwo, a 43-letni obywatel Gruzji usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, nielegalnego posiadania broni oraz posiadania środków odurzających. Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące, a mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
O zdarzeniu informowaliśmy w zeszłym tygodniu:
Strzelanina przed sklepem w Otwocku – co się wydarzyło na “Czapelaku”?
Zdarzenia z użyciem broni palnej stanowią szczególne zagrożenie, dlatego policja podjęła natychmiastowe i zdecydowane działania, by jak najszybciej ująć sprawcę. W niedzielę około godziny 14:30 oficer dyżurny otwockiej policji otrzymał zgłoszenie o strzelaninie na ulicy Warszawskiej. Napastnik oddał kilka strzałów w stronę samochodu, w którym znajdowała się para. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano patrol oraz grupę techników kryminalistycznych, aby zabezpieczyć ślady.











Rozpoczęła się intensywna akcja poszukiwawcza. Policjanci przeszukali łącznie siedem lokali na terenie Otwocka i Warszawy, jednak początkowo nie udało się odnaleźć sprawcy. Kryminalni, bazując na nowoczesnych metodach pracy operacyjnej oraz doskonałej znajomości terenu, wytypowali możliwe miejsca ukrycia mężczyzny. W końcu ustalono, że podejrzany zamierza opuścić Polskę. W miejscowości Radziejowice funkcjonariusze zatrzymali dwóch obywateli Gruzji – 43-latka odpowiedzialnego za strzelaninę oraz 39-latka, który pomagał mu w ukrywaniu się. Podczas zatrzymania starszy z mężczyzn posiadał przy sobie rewolwer oraz narkotyki.
Obaj podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Otwocku. 43-letni napastnik usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, nielegalnego posiadania broni palnej oraz posiadania środków odurzających, co może skutkować karą dożywocia. Z kolei 39-latek został oskarżony o poplecznictwo, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Na podstawie zgromadzonych dowodów, prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie 43-latka, co zostało zatwierdzone przez Sąd Rejonowy w Otwocku. Mężczyzna spędzi w areszcie co najmniej trzy miesiące, natomiast jego wspólnik został objęty dozorem policyjnym.
Foto: KPP Otwock