Radni prezydenta sprawdzają w TK zgodność dwukadencyjności

Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Ograniczenie liczby kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w Polsce do dwóch jest tematem wzbudzającym liczne dyskusje na szczeblu krajowym, prawnym i lokalnym. Przepisy te, wprowadzone w 2018 roku, wydłużyły kadencję do pięciu lat i wprowadziły ograniczenie do dwóch kadencji dla osób sprawujących najważniejsze funkcje w jednostkach samorządu terytorialnego. Czy te zmiany są zgodne z Konstytucją RP? To pytanie, które zajmuje nie tylko prawników, ale także przedstawicieli władz lokalnych, takich jak radni w Otwocku, którzy postanowili złożyć formalne zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego. O kontrowersjach pisaliśmy tutaj.

Geneza dwukadencyjności i kontrowersje

Wprowadzenie przepisów ograniczających liczbę kadencji w samorządach wywołało silne emocje w kręgach politycznych i prawnych. Przepis został uchwalony w 2018 roku przez parlament, a jego zwolennicy argumentują, że ma on na celu zwiększenie dynamiki w polityce lokalnej, promowanie zmian i ograniczenie tzw. „betonowania” władzy. Z drugiej strony, krytycy uważają, że decyzja ta może ograniczać prawa wyborcze zarówno obywateli, jak i samych kandydatów, co podnosi pytania o zgodność z Konstytucją RP.

Konstytucja Polski daje ustawodawcy prawo do określania zasad i trybu przeprowadzania wyborów, co daje potencjalną podstawę do wprowadzania takich ograniczeń. Niemniej jednak, niektórzy prawnicy zauważają, że ograniczanie kadencji może ingerować w wolność wyboru, co mogłoby być interpretowane jako naruszenie demokratycznych standardów, a także prawa obywateli do kandydowania i wybierania swoich reprezentantów.

Może Cię zainteresować:

Koniec dwukadencyjności w samorządach?

Głos otwockich radnych

Otwoccy radni, związani z ugrupowaniem obecnie urzędującego prezydenta Jarosława Margielskiego, postanowili wnieść zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego, kierowanego przez Julię Przyłębską, o przeanalizowanie zgodności przepisów o dwukadencyjności z Konstytucją. Radni argumentują, że obywatele powinni mieć prawo do wyboru kandydata niezależnie od jego wcześniejszego stażu, podkreślając, że może ograniczać to lokalną demokrację. Wskazują także, że brak możliwości kandydowania po dwóch kadencjach może ograniczyć wybór, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie liczba potencjalnych kandydatów może być ograniczona.

Argumenty za i przeciw

Trybunał Konstytucyjny w Polsce, jako organ czuwający nad zgodnością przepisów z Konstytucją, stanie przed niełatwym zadaniem. Rozważając wniosek otwockich radnych, będzie musiał przeanalizować szereg argumentów prawnych:

  1. Prawo do kandydowania i bierne prawo wyborcze – Ograniczenie liczby kadencji może być postrzegane jako ograniczenie biernego prawa wyborczego. Choć Konstytucja przewiduje możliwość ograniczenia prawa wyborczego w niektórych przypadkach, dotyczy to głównie osób skazanych prawomocnym wyrokiem lub pozbawionych praw publicznych, a nie osób pełniących funkcje publiczne.
  2. Interes publiczny i rotacja władzy – Zwolennicy przepisów podkreślają, że rotacja na stanowiskach jest ważna dla zdrowia demokracji, zapewnia nowe spojrzenie i zapobiega korupcji. Wskazują na zagrożenia wynikające z „uwięzienia” władzy w rękach tych samych osób przez długi czas.
  3. Wolność wyboru obywateli – Przeciwnicy dwukadencyjności argumentują, że to wyborcy, a nie ustawodawcy, powinni decydować, kto będzie ich reprezentował. Zauważają, że ograniczenie kandydowania wyklucza możliwość wyboru popularnych liderów lokalnych, którzy mają duże poparcie społeczne.

Ostatnie głosy w sprawie

W 2024 roku wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zasugerował potrzebę wycofania przepisów o dwukadencyjności w obecnej kadencji parlamentu. Stwierdził, że przepisy te mogą być uznane za ingerencję w wolność wyboru i naturalny proces wyborczy. Jego stanowisko odzwierciedla poglądy części społeczeństwa oraz przedstawicieli samorządów, którzy obawiają się, że ograniczenie dwukadencyjności prowadzi do nadmiernej centralizacji i utraty autonomii przez samorządy.

Może Cię zainteresować:

Ceny prądu: Tanio już było, co czeka nas w 2025 r.?

Potencjalne skutki orzeczenia TK

Decyzja Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie może mieć daleko idące konsekwencje. Jeśli Trybunał uzna, że przepisy te są niezgodne z Konstytucją, może to oznaczać konieczność rewizji prawa wyborczego w Polsce i dopuszczenie osób, które zakończyły dwie kadencje, do ponownego kandydowania. Z drugiej strony, jeśli przepisy zostaną uznane za zgodne z Konstytucją, potwierdzi to, że obecny kierunek legislacyjny jest właściwy, co może wpłynąć na stabilizację nowych reguł w polskim systemie samorządowym.

Dwukadencyjność w polskich samorządach jest kwestią złożoną, obejmującą nie tylko regulacje prawne, ale również kwestie demokratyczne i obywatelskie. Otwoccy radni, powołując się na interes publiczny, podnieśli tę sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, co odzwierciedla narastające obawy na temat zgodności tych przepisów z Konstytucją.

fot: UM Otwock

Facebook
Twitter
Scroll to Top