Radna wyrzucona z gabinetu Członka Zarządu Powiatu Otwockiego.

Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

W Starostwie Powiatowym w Otwocku doszło do niecodziennego zdarzenia. Radna Polski 2050 – Kinga Błaszczyk została wyrzucona z gabinetu Członka Zarządu. W tle pojawiają się oskarżenia o prywatę i lobbing na rzecz podejrzanych przedsiębiorców, zdaniem Pawła Walo.

Zdarzenie miało miejsce podczas nieoficjalnego spotkania, które – jak wynika z dostępnych informacji – zakończyło się zdecydowaną interwencją ze strony przedstawiciela zarządu. Według relacji Pawła Walo, radna Błaszczyk pojawiła się w jego gabinecie w towarzystwie swojego brata. Celem wizyty miało być uzyskanie dostępu do dokumentacji dotyczącej warunków zabudowy w związku z inwestycją prowadzoną w Józefowie w sąsiedztwie nieruchomości należącej do matki radnej. Dokumenty te – jak zaznacza Walo – nie były przeznaczone do wglądu dla osób postronnych, a sama radna nie miała do nich formalnego prawa dostępu o czym jako wieloletni samorządowiec doskonale zdawała sobie sprawę.

— W rozmowie padło zapewnienie ze strony radnej Błaszczyk, że „nikomu nie powie”, skąd ma informacje o dokumentach, jeśli tylko je otrzyma. Tego typu deklaracje są nie do przyjęcia. Starostwo to nie prywatny folwark, radnych obowiązują takie same zasady jak zwykłych mieszkańców — mówił Paweł Walo po incydencie.

Członek zarządu odmówił udostępnienia dokumentacji i – jak sam podkreśla – wyprosił oboje gości ze swojego gabinetu. Paweł Walo po spotkaniu sporządził pisemną notatkę służbową, w której opisał całe zdarzenie, a następnie przekazał ją przewodniczącej Rady Powiatu.

Do sprawy wrócono podczas jednej z sesji Rady Powiatu. Radny Mateusz Traczyk publicznie podczas sesji rady powiatu zapytał Kingę Błaszczyk o wspomniane spotkanie. Radna zaprzeczyła, że doszło do jakichkolwiek nieprawidłowości. W odpowiedzi Paweł Walo przypomniał o sporządzonej notatce i – jak stwierdził – „wszyscy radni dzwonią do mnie załatwić jakieś sprawy. Wszyscy jednak robią to w trosce o mieszkańców i starają się załatwić coś ważnego dla lokalnych społeczności. Jest jeden wyjątek, radna Kinga Błaszczyk, która znana jest z załatwiania spraw dla przedsiębiorców z wątpliwą reputacją, dla siebie, znajomych oraz członków własnej rodziny”.

Choć słowa te wywołały poruszenie wśród części radnych, Paweł Walo nie wycofał się ze swojego stanowiska. Podkreślił, że Pani Kinga Błaszczyk by oczyścić swoje imię musi go pozwać, czego oczywiści nie zrobi bo wie, że wszystkie zarzuty są prawdą.

— Przejrzystość i zasady muszą obowiązywać wszystkich. Niezależnie od funkcji czy nazwiska — zaznaczył w rozmowie z Portalem Otwockim.

W odpowiedzi na zarzuty Pawła Walo, poprosiliśmy radną Kingę Błaszczyk o komentarz w tej sprawie. — Z żalem obserwuję, że przestrzeń publiczna – również forum Rady Powiatu – coraz częściej wykorzystywana jest do formułowania ogólnych zarzutów bez pokrycia w faktach. Tego rodzaju wypowiedzi, choć głośne, nie wnoszą nic do rozwiązywania realnych problemów mieszkańców. – odpowiedziała nam Kinga Błaszczyk. – Jako radna wybrana w wyborach samorządowych działam zgodnie z prawem, przejrzyście i w interesie publicznym. Każda moja decyzja jest udokumentowana i jawna, a cała moja działalność podlega bieżącej kontroli społecznej. Dlatego wszelkie sugestie, które nie są poparte dowodami, nie traktuję jako głosu troski, lecz jako element niepotrzebnego zamieszania w życiu publicznym. Podczas ostatniej Sesji Rady Powiatu padła sugestia, bym to ja skierowała sprawę do sądu. Tego typu propozycje odbieram jako próbę przeniesienia odpowiedzialności – bo jeśli ktoś publicznie formułuje zarzuty, to właśnie po jego stronie leży obowiązek ich udokumentowania. Brak dowodów zawsze mówi więcej niż najgłośniejsze hasła. Zamiast sporów i emocji, mieszkańcy oczekują skutecznej pracy, rozwiązywania konkretnych problemów i współpracy ponad podziałami. Na tym się skupiam – i nie zamierzam z tej drogi schodzić. – dodała radna.

Obecnie nie wiadomo, czy sprawa będzie miała dalszy ciąg. Nieoficjalnie mówi się o możliwym wniosku o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w kontekście zasad etyki radnego, jednak żadne oficjalne działania w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

Facebook
Twitter
Scroll to Top