Dziki coraz śmielej wkraczają na tereny miejskie powiatu otwockiego, stanowiąc realne zagrożenie dla mieszkańców i infrastruktury. Dzięki nowym rekomendacjom Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO), władze lokalne zyskały narzędzia, by działać skuteczniej i szybciej. Jakie zmiany w prawie właśnie się dokonały i co to oznacza dla mieszkańców?
Coraz więcej dzików w miastach
Mieszkańcy Otwocka, Józefowa, Karczewa czy Wiązowny od miesięcy zgłaszają coraz częstsze wizyty dzików – w parkach, na osiedlach, a nawet pod szkołami. Zjawisko nasiliło się wraz ze wzrostem populacji tych zwierząt. Jak wskazuje Poseł Piotr Kandyba, który aktywnie zaangażował się w rozwiązanie problemu: – Kiedy podkusiło mnie, aby wziąć się za temat dzików, które z miesiąca na miesiąc stanowią coraz większy problem w naszych miastach (lochy mają teraz 2 lub nawet 3 mioty po średnio 8 sztuk), nie sądziłem, że to tak kontrowersyjny i zapętlony w naszych przepisach temat.
RIO daje zielone światło
W oparciu o rekomendacje Regionalnej Izby Obrachunkowej, samorządy zyskały nową, kluczową możliwość: wydania decyzji administracyjnej w sprawie odłowu dzików, odłowu połączonego z ich uśmierceniem lub redukcji populacji. Kompetencje te trafiły bezpośrednio do wójtów, burmistrzów, prezydentów miast i starostów.
Co istotne – decyzje mogą być podejmowane nawet na terenach, gdzie działają koła łowieckie, a samorządy mogą działać wspólnie, jeśli problem dotyczy pogranicza gmin. – Dzisiaj, kiedy jest zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka lub mienia publicznego na terenie zabudowanym, można odławiać całe stado dzików, przewieźć je na odległość ponad 150 metrów i zredukować – podkreśla Kandyba w swoim wpisie w mediach społecznościowych. – To już mamy.
Odpowiedzialność – ale z ograniczeniami
Ważnym aspektem zmian jest to, że choć decyzje o działaniach wobec dzików będą podejmowane przez władze lokalne, nie będą one odpowiadać za ewentualne szkody wyrządzone przez dziką zwierzynę. To istotne rozróżnienie, które – jak przekonują samorządowcy – może zachęcić do szybszych interwencji bez obawy o późniejsze roszczenia. Niestety, problemem pozostaje finansowanie takich działań. Na ten moment – jak wynika z rozmów w Ministerstwie Finansów – nie ma formalnej możliwości, by odłowy dzików zostały włączone do algorytmu finansowania samorządów. Mimo to, jak przekonuje poseł Kandyba, jest to temat otwarty. – Dla wielu samorządów sam fakt, że nie będą musiały ryzykować zdrowiem i życiem mieszkańców, to już wartość sama w sobie.
Przepisy trafią do Sejmu
Poseł zapowiada szybkie procedowanie przygotowanych już zmian w ustawie Prawo łowieckie. Projekt ma trafić w trybie pilnym do odpowiednich instytucji legislacyjnych. – Jeśli nie zaczniemy dziś, w przyszłym roku sytuacja będzie dużo gorsza – przestrzega Kandyba. – Nie czekajmy, aż będzie za późno! W związku z nowymi kompetencjami, oczy wszystkich zwracają się teraz w stronę lokalnych władz. Czy burmistrzowie i wójtowie powiatu otwockiego podejmą szybkie działania? W świetle nowych przepisów – nic nie stoi im już na przeszkodzie.