Od 1 września program szczepień na HPV w szkołach obejmie również 9- i 10-latków

Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Od 1 września rozpocznie się rozszerzony program szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) dla dzieci w wieku 9-14 lat. Dotychczas szczepieniami objęte były dzieci w wieku 11-14 lat. Program ma być realizowany w szkołach, choć eksperci wskazują na trudności z rozpoczęciem szczepień już z początkiem nowego roku szkolnego.

Obecnie dostępne są dwie szczepionki przeciwko HPV: dwuwalentna (Cervarix) i dziewięciowalentna (Gardasil). Obydwie skutecznie chronią przed rakiem szyjki macicy, jednak Gardasil działa przeciw dziewięciu typom wirusa, w tym tym, które powodują brodawki narządów płciowych. Ministerstwo Zdrowia dąży do zwiększenia wyszczepialności na HPV, umożliwiając bezpłatne szczepienia dla dzieci od 9. roku życia. Wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego, Tomasz Zieliński, podkreśla, że jego pacjenci najczęściej wybierają szczepionkę dziewięciowalentną.

Wprowadzenie szczepień do szkół ma na celu ułatwienie dostępu i rozliczenia programu. Obecnie szczepienia odbywają się wyłącznie w poradniach opieki zdrowotnej, co często wiąże się z biurokracją i opóźnieniami w rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Eksperci zwracają uwagę, że szczepienia w szkołach wymagają zgód rodziców i odpowiedniego przygotowania gabinetów szkolnych, w tym wyposażenia w zestawy przeciwwstrząsowe. Joanna Wicha, posłanka Lewicy, podkreśla, że pielęgniarki szkolne muszą odbyć dodatkowe szkolenia, aby móc wykonywać szczepienia.

Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „Farmacja Polska”, zaznacza, że dostarczenie odpowiedniej liczby szczepionek do szkół wymaga dokładnego planowania. Transport szczepionek musi odbywać się w specjalnych pojemnikach, co dodatkowo komplikuje logistykę. Z tego powodu szczepienia w szkołach najwcześniej mogą rozpocząć się w październiku.

Minister zdrowia Izabela Leszczyna proponuje również możliwość szczepień na HPV w aptekach, co mogłoby jeszcze bardziej ułatwić dostęp do szczepień. Zgodnie z Narodową Strategią Onkologiczną, do końca 2028 r. zaszczepionych powinno zostać przynajmniej 60% dziewcząt i chłopców w wieku dojrzewania.

Aktualnie w magazynach Ministerstwa Zdrowia znajduje się 48 tys. dawek szczepionki dwuwalentnej i 302 tys. dawek szczepionki dziewięciowalentnej. Do końca sierpnia planowana jest dostawa kolejnych 100 tys. dawek.

Pomimo tych działań, wiceminister zdrowia informuje, że do tej pory w ramach programu zaszczepiło się tylko 20% uprawnionych dzieci, z czego wszystkie otrzymały pierwszą dawkę szczepionki. Dla pełnej ochrony konieczne jest przyjęcie dwóch dawek w odstępie od sześciu do 12 miesięcy.

Facebook
Twitter
Scroll to Top