W tym roku podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 Maja w Otwocku gościliśmy delegacje z Saint-Amand-Montrond we Francji i Lennestadt w Niemczech. Ich obecność nie była przypadkowa – od lat te dwa europejskie miasta są partnerami Otwocka, a współpraca między samorządami, organizacjami społecznymi i szkołami staje się coraz bardziej aktywna. To dobra okazja, aby przypomnieć mieszkańcom Otwocka, czym są miasta bliźniacze i dlaczego warto pomyśleć o nich jako o kierunku wakacyjnej podróży.
Czym są miasta Bliźniacze?
Ta idea powstała po II wojnie światowej w duchu pojednania i budowania mostów między narodami Europy. Celem było zacieśnianie kontaktów między zwykłymi ludźmi, rozwijanie przyjaźni, wzajemne poznawanie kultury, historii i codziennego życia. Współpraca ta obejmuje dziś wymianę młodzieży, wizyty delegacji, działania kulturalne i społeczne.
Otwock nawiązał takie relacje z dwoma niezwykle ciekawymi europejskimi miastami – Saint-Amand-Montrond we Francji oraz Lennestadt w Niemczech. Oba miasteczka mają bogatą historię i turystyczny potencjał, który warto odkryć.
Dlaczego Saint-Amand-Montrond i Lennestadt?
Otwock jest miastem bliźniaczym Saint-Amand-Montrond od 13 lipca 1990 roku. Wybór ten nie był przypadkowy – zainicjowało go Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej, aktywne w Otwocku już w latach 80. XX wieku. Szczególną rolę odegrała wieloletnia wymiana młodzieży z Państwowego Domu Dziecka w Otwocku, która rozpoczęła się już w 1986 roku. Z czasem kontakty zacieśniły się, przeradzając w formalne partnerstwo międzymiastowe.
Lennestadt zostało partnerem Otwocka 30 października 1992 roku, a współpraca ta wyrosła z zupełnie innego gruntu – kontaktów parafialnych. Wspólne działania podjęły Parafia pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus w Otwocku i Parafia pw. Świętej Agaty z Lennestadt, prowadząc do rozwoju głębokich więzi, które z czasem objęły także samorządy i społeczności lokalne.
Podpisanie Kart Miast Bliźniaczych nie ogranicza się do symbolicznego gestu – zobowiązuje obie strony do rozwijania współpracy w obszarach kultury, edukacji, sportu, gospodarki oraz organizacji społecznych. Trwa wymiana młodzieży, grup zawodowych (takich jak strażacy), artystów i samorządowców, a każda ze stron dzieli się doświadczeniami z zakresu zarządzania miastem i wspierania społeczności lokalnych.

Saint-Amand-Montrond – historia, romantyzm i duch pielgrzymów
Położone w samym sercu Francji Saint-Amand-Montrond to miasto o wielowiekowej historii, malowniczym krajobrazie i niepowtarzalnym klimacie. Leży nad rzeką Cher – zaledwie 30 minut jazdy od Bourges, gdzie znajduje się słynna Katedra św. Szczepana z XIII wieku, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, uważana za arcydzieło gotyku i wzorowana na paryskiej Notre-Dame.
Z Otwockiem Saint-Amand-Montrond współpracuje od 2005 roku. Partnerstwo to zainicjowano z myślą o wymianie edukacyjnej, rozwoju współpracy samorządowej i promocji kultury. Francuskie miasto ma jednak znacznie więcej do zaoferowania niż tylko kontakty dyplomatyczne – to miejsce, które urzeka historią.


Miasto granicy, buntów i duchowości
Choć początki Saint-Amand sięgają średniowiecza, pierwszy raz głośno zrobiło się o nim w 1652 roku podczas Frondy – rebelii przeciwko władzy królewskiej. Forteca należąca do Wielkiego Kondeusza została wówczas zdobyta przez wojska królewskie, a później – z rozkazu Ludwika XIV – zburzona. Jej ruiny, dziś romantyczne i porośnięte roślinnością, stanowią atrakcję historyczną otoczoną parkiem w stylu angielskim.
Podczas II wojny światowej miasto znalazło się niemal w całości w strefie Vichy – granica ze strefą okupowaną biegła przez rzekę Cher. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się tu w czerwcu 1944 roku, gdy niemiecki oddział spadochroniarzy spalił część miasta i dokonał masakry 36 lokalnych Żydów. Te tragiczne wydarzenia wciąż obecne są w zbiorowej pamięci mieszkańców.

Spacer przez wieki
Spacerując po Saint-Amand-Montrond, można podziwiać wąskie uliczki, domy z XVII i XVIII wieku oraz niezwykły kościół św. Amandusa z XII wieku. To wyjątkowa świątynia, łącząca wpływy architektury akwitańskiej, gotyckiej i elementy stylu mudejar. Zbudowany poniżej poziomu gruntu, kościół celowo pozostaje pogrążony w półmroku – sprzyjając skupieniu wiernych.
Miasto było też przystankiem na drodze do Santiago de Compostela – do dziś w niektórych kamienicach można znaleźć muszle św. Jakuba wykute w kamieniu. W podziemiach niektórych dawnych rezydencji kryją się pozostałości osadnictwa galoromańskiego.
Zabytkowy pałacyk de Charolais, dawne złotnicze warsztaty i pobliskie Opactwo w Noirlac z XII wieku to kolejne atrakcje, które przyciągają miłośników historii i duchowości. Szczególnie Opactwo zachwyca surowym pięknem cysterskiej architektury, jasnością przestrzeni i harmonią – to miejsce kontemplacji, które zachwyci każdego.

Lennestadt – zielone serce Niemiec
Historia Lennestadt, malowniczo położonego miasta w regionie Sauerland, sięga głęboko w przeszłość – aż do czasów neandertalczyków. W 2016 roku archeolodzy odkryli w pobliżu dzielnicy Trockenbrück kamienny rdzeń typu Levallois, wykorzystywany przez ludzi pierwotnych do wytwarzania narzędzi. To pierwszy bezpośredni ślad obecności neandertalczyków w regionie Olpe i południowego Sauerlandu, datowany na 80–40 tys. lat temu.
Z czasów neolitu i epoki brązu pochodzą kurhany odkryte m.in. w Melbecke i Hespecke, które wskazują na obecność społeczności myśliwsko-zbierackich. W kolejnych wiekach – ok. V wieku p.n.e. – na wzgórzach Hofkühl i Weilenscheid powstały warowne osady z okresu kultury lateńskiej, świadczące o trwałym osadnictwie celtyckim. Do dziś zachowały się fragmenty murów i ozdobne przedmioty, takie jak broszki czy spiralnie zdobione pierścienie.

W czasach wczesnego średniowiecza, zanim powstał klasztor w Oedingen, na wzgórzu Oedingerberg istniał prawdopodobnie zamek frankoński. Znalezione tam elementy oporządzenia z epoki karolińskiej (IX wiek) potwierdzają obecność ważnego ośrodka władzy.Pierwsze pisemne wzmianki o osadach na terenie dzisiejszego Lennestadt pochodzą z roku 1000, z dokumentu cesarza Ottona III, który potwierdził założenie klasztoru w Oedingen. Przez wieki obszar ten był częścią księstwa Westfalii, z którym związane były m.in. ród Bilsteinów oraz późniejsi właściciele zamku Bilstein, jednej z głównych atrakcji turystycznych regionu.

Drogi, przemysł i kolej – droga do nowoczesności
Przez teren dzisiejszego miasta przebiegały starożytne trakty – Römerweg i Heidenstraße – łączące Bonn z Brilonem i Lipsk z Kolonią. Od XIX wieku obszar Lennestadt przeżywał dynamiczny rozwój dzięki budowie nowoczesnych dróg i linii kolejowych, zwłaszcza otwartej w 1861 roku linii Ruhr-Sieg, która połączyła region z Hagen i Siegen. Późniejsze rozbudowy tras uczyniły Altenhundem ważnym węzłem komunikacyjnym.
Równolegle rozwijało się górnictwo – zwłaszcza w Meggen, Halberbracht i Maumke – oraz hutnictwo żelaza. Nad rzeką Lenne funkcjonowały młyny kuźnicze, a nawet niewielka elektrownia wodna. W XX wieku działała tu również pierwsza beztorowa, elektryczna kolej pasażerska – Veischedetalbahn, kursująca między Grevenbrück a Kirchveischede.
Kultura, szkolnictwo i początki turystyki
Od połowy XIX wieku wzrastała liczba protestanckich mieszkańców, co wpłynęło na rozwój religijny i oświatowy. Powstawały szkoły rektorskie, kursy gospodarstwa domowego dla dziewcząt, a infrastruktura edukacyjna była dostosowywana do potrzeb rozwijającego się przemysłu i rosnącej liczby mieszkańców.
Krok w stronę turystyki wykonano na przełomie lat 20. i 30. XX wieku, kiedy to na wzgórzu Hohe Bracht zbudowano wieżę widokową – dziś jedno z ulubionych miejsc spacerowych i punktów widokowych w regionie. Jej uroczyste otwarcie w 1930 roku było pierwszą zewnętrzną transmisją radiową Westdeutscher Rundfunk.



Od lewej: zabudowa miejska Lennenstadt, okolice miasta, muzeum w kopalni, fot: sauerland.de
Co warto zobaczyć w Lennestadt?
- Skansen Meggen, prezentujący dawne życie regionu.
- Zabytkowe kopalnie i huty – przypominające o przemysłowej przeszłości.
- Zabytkowe kościoły i wiejskie dworki, często otwarte dla zwiedzających.
- Rozległe parki krajobrazowe – idealne do aktywnego wypoczynku.
Dzięki otwartości mieszkańców i pięknu przyrody, Lennestadt to idealne miejsce na spokojne, rodzinne wakacje w otoczeniu zieleni i kultury.
Otwock w Europie – nie tylko Francja i Niemcy
Warto również dodać, że Otwock od 2019 roku posiada dwa kolejne miasta partnerskie:
- Ōarai w Japonii (prefektura Ibaraki) – od 25 maja 2019 roku
- Szumsk na Ukrainie (obwód wołyński) – od 11 listopada 2019 roku
To jednak temat na osobny artykuł, w którym przybliżymy egzotyczne partnerstwo z Japonią oraz sąsiedzką współpracę z ukraińskim Szumskiem.
Obchody 3 maja w Otwocku z udziałem delegacji z Saint-Amand-Montrond i Lennestadt przypomniały nam, że Europa to nie tylko instytucje, ale przede wszystkim ludzie i ich wspólne doświadczenia. Saint-Amand-Montrond – z duszą pielgrzyma, dramatyczną historią i romantyzmem francuskiej prowincji oraz Lennestadt – spokojne, zielone miasteczko z przemysłową przeszłością i wielką otwartością, to miejsca, które warto zobaczyć.