Karczewska Ciuchcia się “sypie”. Czy planowany jest jej remont?

Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...
13 czerwca 1998 roku przy zbiegu ulic Mickiewicza i Czerwonej Drogi w Karczewie, został odsłonięty pomnik – rekonstrukcja parowozika, symbolizującego dawną karczewską Ciuchcię. Pomnik ten od lat stanowi ważny element krajobrazu oraz tożsamości mieszkańców i turystów odwiedzających tę okolicę. Niestety jego aktualny stan techniczny z roku na rok się pogarsza. Czy ta atrakcja doczeka się w końcu remontu?

Wspomniana uroczystość upamiętniła 450-lecie miasta, zapoczątkowała też nową odsłonę lokalnej historii i pamięci o kolejnictwie.

Historia lokomotywy

Stojący na cokole parowozik to oryginalna lokomotywa wąskotorowa Ty3-1162. Kursowała ona od 1961 roku do końca funkcjonowania ostatniego odcinka kolejki Jabłonna – Karczew, czyli do 1963 roku. Pomnik jest pamiątką po dawnej kolejce jabłonowskiej, która łączyła Jabłonnę z Karczewem od 16 kwietnia 1914 roku aż do jej likwidacji 1 kwietnia 1963 roku. Po zamknięciu linii, lokomotywa pracowała na kolejce sochaczewskiej, a następnie trafiła do Muzeum Kolei Wąskotorowych w Sochaczewie, obecnie znanym jako Stacja Muzeum. W 1998 roku, jako eksponat muzealny, powróciła do Karczewa i została ustawiona jako pomnik.

“Orenstein & Koppel WKD 66. Lokomotywa wąskotorowa (800mm, obecnie 750mm) wyprodukowana w 1916 roku przez firmę Orenstein & Koppel w Berlinie. Powstała na zamówienie Towarzystwa Akcyjnego Warszawskich Dróg Żelaznych Dojazdowych (później WKD). Do 1936 roku pracowała na kolei wilanowskiej (tu otrzymała oznaczenie WKD 66), później na jabłonowskiej, nasielskiej, bialskopodlaskiej i sochaczewskiej. Stacja Muzeum Sochaczew, maj 2021”. Źródło: Teoria Wielkiej Szyny

Znaczenie i konserwacja

Pomnik karczewskiej Ciuchci od lat wpisuje się w lokalny krajobraz i jest ważnym elementem pamięci historycznej. Jako eksponat użyczony gminie Karczew, zgodnie z obowiązującymi standardami, powinien być regularnie utrzymywany w dobrym stanie technicznym i poddawany odpowiednim pracom konserwacyjnym. Niestety, jak zauważają mieszkańcy, lokalni działacze i pasjonaci, stan techniczny tego symbolu z roku na rok ulega pogorszeniu.

Przez minione 27 lat, Ciuchcia przeszła kilka remontów, polegających głównie na jej odmalowywaniu przez Grupę Remontową. Na chwilę obecną to jednak nie wystarczy. Kolejka się “sypie” a samo malowanie tu już nie wystarczy – potrzebne jest tutaj wykonanie gruntownego remontu, opartego przede wszystkim na pracach blacharskich.

Przyszłość karczewskiej ciuchci

Wysłane przez nas 3 czerwca do Burmistrza Karczewa zapytanie w tej sprawie pozostaje bez odpowiedzi. Na szczęście, podczas wideoczatu zorganizowanego przez burmistrza w poniedziałek, 14 lipca, udzielił on na ten temat informacji, korzystając z pytania jednej z mieszkanek Karczewa:

Ciuchcia nie jest własnością gminy Karczew. Jest własnością Stacji Muzeum. Jest to takie muzeum w Warszawie, które użyczyło nam tę ciuchcię “Ryś” (bo tak się ona nazywa) abyśmy mogli mieć tutaj taką swoją pamiątkę.

Mieliśmy już spotkanie z przedstawicielami Stacji Muzeum i chcemy ten temat zrealizować. W tym roku na pewno się to nie uda: z braku czasu i możliwości fizyczno-organizacyjnych, natomiast chcemy ją kompleksowo zmodernizować i stworzyć przestrzeń zagospodarowania terenu tak, aby to była taka wizytówka przy wjeździe do Karczewa.

To jest jednak perspektywa kolejnych lat.

– skomentował na żywo Michał Rudzki.

Sprawie remontu karczewskiej Ciuchci będziemy się przyglądać.

Foto: Redakcja, Teoria Wielkiej Szyny

Czytaj także:

List intencyjny ws. budowy ośrodka PZPN w Karczewie podpisany
Facebook
Twitter
Scroll to Top