15 maja Nadleśnictwo Celestynów świętowało wyjątkową rocznicę – 80 lat swojej działalności. Obchody jubileuszowe odbyły się w otoczeniu natury, w samym sercu mazowieckiego lasu. W wydarzeniu uczestniczyli zarówno emerytowani pracownicy, jak i obecni leśnicy, przedstawiciele samorządu, służb mundurowych, placówek edukacyjnych oraz lokalnych instytucji i organizacji. Głównym punktem uroczystości było wspólne posadzenie drzew, tworzących pamiątkową aleję lipową przy leśnej drodze znanej jako Ceglanka, pomiędzy Janowem a Pogorzelą Warszawską, oraz odsłonięcie pamiątkowego kamienia.
Dzień jubileuszu był nie tylko okazją do wspomnień i podziękowań, lecz także refleksji nad minionymi latami działalności leśników. To czas, w którym można spojrzeć na wyzwania, które pokonano, oraz na doświadczenia, które ukształtowały nadleśnictwo na przestrzeni minionych dekad.
W ramach uroczystości na tle pięknej, leśnej scenerii posadzono jubileuszową aleję drzew i odsłonięto pamiątkowy kamień. To symboliczne wydarzenie ma na celu uczczenie wspólnej pracy i budowania więzi z naturą. Posadzone drzewa staną się żywym pomnikiem nie tylko historii nadleśnictwa, lecz także troski o środowisko i przyszłe pokolenia. Będą rosły przez dziesięciolecia, przypominając wszystkim o obowiązku dbania o lasy i ich znaczeniu dla naszego życia.
Obchody 80-lecia Nadleśnictwa Celestynów to nie tylko święto lokalnej społeczności, ale także wyraz uznania dla pracy leśników, którzy od pokoleń dbają o lasy, z pasją i odpowiedzialnością. To także okazja do podkreślenia, że troska o przyrodę to wspólne zadanie, które łączy pokolenia i stanowi fundament dla przyszłości.
Z okazji jubileuszu nadleśnictwo wyraziło nadzieję na kontynuację działań na rzecz ochrony środowiska oraz rozwoju edukacji ekologicznej, aby kolejne pokolenia mogły czerpać z darów natury i czuć się jej współtwórcami. Celebrując 80 lat, podkreślono, że lasy to nie tylko zasób naturalny, lecz także żywy organizm, który bez wątpienia zasługuje na naszą troskę i szacunek.
Foto: Nadleśnictwo Celestynów
Czytaj także:
Awantura o Marię: “Nigdy licencji nie dostanie”
