W środę, 6 listopada wielu kierowców może mieć istotny powód do radości: odcinek drogi wojewódzkiej nr 801 między Karczewem a Otwockiem został w końcu otwarty – równo 8 miesięcy od momentu jego zamknięcia na czas budowy na tym fragmencie dwóch mostów. Na forach internetowych mieszkańcy z jednej strony nie posiadają się z tego powodu z radości, z drugiej natomiast wyrażają głębokie obawy na temat kolejnych utrudnień, wynikających z nadchodzącego wielkimi krokami remontu kolejnego mostu na tej samej trasie…
Rozpoczęte 6 marca br. prace nad budową dwóch jednoprzęsłowych mostów na trasie 801 – jednego nad rezerwowym korytem rzeki Świder, a drugiego nad Kanałem Bielińskiego nareszcie dobiegły końca. Koszt budowy obu wyniósł 12,8 mln zł, a roboty były realizowane równocześnie, co pozwoliło znacznie skrócić czas ich trwania.
Może Cię zainteresować:
Most do rozbiórki – bez pieszo-rowerowej kładki przez Wisłę
Konkretna data otwarcia tego odcinka trasy wzbudzała w ostatnim czasie sporo zamieszania. Jeszcze pod koniec września br. zarówno wykonawca – firma Skanska jak i rzeczniczka Biura Promocji i Komunikacji Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich utrzymywali, że otwarcie nastąpi na początku listopada. Przed świętem Wszystkich Świętych usłyszeliśmy z kolei, że wskazana wcześniej data była zbyt optymistyczna i że należy uzbroić się w cierpliwość, gdyż do zrobienia pozostały jeszcze przyłącza elektryczne a wykonawca na zakończenia prac ma czas do marca przyszłego roku. Wczorajsza wiadomość o przypadającym na kolejny dzień otwarciu pozytywnie wszystkich zaskoczyła i na tym lepiej się już teraz skupić.
Otwarcie bez wstęgi i szampana
Uroczystego otwarcia nie było ale i nie było takiej potrzeby – mieszkańcy od miesięcy chcieli jak najszybszego oddania tego kawałka 801 do ponownego użytku. Do godziny 10:00 pracownicy firmy Skanska usuwali z drogi wszystkie zakazy wjazdu oraz tablice dotyczące sugerowanych tras objazdowych, po czym pierwsi kierowcy z radością mogli znowu przemierzyć tę trasę i sprawdzić jakość dwóch nowo wybudowanych mostów. Otwarcie tego odcinka znacząco ułatwi życie pobliskim mieszkańcom i odciąży drogi lokalne, skracając czas dojazdu do Warszawy czy w stronę Puław. Pytanie, na jak długo?
Radość nie na długo…
W związku z zakończeniem budowy i otwarciem trasy 801 mieszkańcy powinni w końcu odetchnąć z ulgą, jednak jak widać na licznych forach internetowych – obawiają się ponownego zamknięcia trasy 801, związanego z planowanym remontem kolejnego mostu nad Świdrem, znajdującego się między Otwockiem a Józefowem, dosłownie kilkaset metrów od tych dopiero co oddanych do użytku. Dlaczego prace nad budową wspomnianego mostu nie zostały wykonane w tym samym czasie?
O szczegóły zapytaliśmy Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW) i oto co usłyszeliśmy:
Budowa trzeciego mostu w tym samym czasie nie była możliwa z uwagi na problem z dokumentacją projektową tego obiektu, która została ukończona dopiero w tym roku. Poza tym dofinansowanie zostało przyznane tylko na te dwa mosty.
Źródło: https://mapy.e-turysta.pl
Na pytanie o konkretny termin rozpoczęcia prac i ponownego zamknięcia trasy 801 nie uzyskaliśmy konkretnej odpowiedzi:
Na chwilę obecną nie możemy podać jakichkolwiek terminów, jesteśmy w trakcie postępowania przetargowego. Wchodzimy w okres zimowy, więc ewentualny wykonawca na pewno nie będzie rozpoczynać teraz jakichkolwiek prac, nastąpi to dopiero po nowym roku. Stary most czekać będzie całkowita rozbiórka a w tym miejscu będzie budowany zupełnie nowy obiekt. Mogę tylko powiedzieć, że fragment trasy 801 zostanie zamknięty wtedy, kiedy wykonawca zacznie prace a czas realizacji remontu będzie skracany na tyle, na ile będzie się dało.
Wychodzi na to, że radość kierowców z powodu możliwości ponownego przejazdu “Nadwiślanką” nie będzie trwała długo, gdyż już po nowym roku ich cierpliwość ponownie zostanie wystawiona na próbę…
Foto: Redakcja
Czytaj także:
Walka o życie i zdrowie Pani Honoraty z gm. Osieck
