Coraz gorsza kondycja fizyczna polskich uczniów – szykuje się nowy przedmiot i reforma WF-u

Od 1 września 2025 roku w polskich szkołach pojawi się nowy przedmiot – „edukacja zdrowotna”. Jego celem jest nie tylko zwiększenie aktywności fizycznej uczniów, ale także szerokie podejście do zdrowia młodych ludzi, uwzględniające zarówno aspekty fizyczne, jak i psychiczne. Wprowadzenie nowego przedmiotu to początek większej reformy, która obejmie również modyfikację programu wychowania fizycznego.

Edukacja zdrowotna – nowa jakość w szkołach

Podstawa programowa nowego przedmiotu zostanie przedstawiona do konsultacji społecznych już w przyszłym tygodniu. „Edukacja zdrowotna” zastąpi dotychczasowe „wychowanie do życia w rodzinie” i ma mieć charakter holistyczny. – Będzie to przedmiot, który nie tylko opowiada o zdrowiu fizycznym, ale także o wpływie aktywności sportowej na kondycję psychiczną – mówi Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji.

Reforma WF-u: Co się zmieni?

W kolejnym etapie MEN planuje reformę podstawy programowej lekcji wychowania fizycznego. Ma to być odpowiedź na niepokojące wyniki badań dotyczące kondycji fizycznej uczniów, które wykazały, że dzieci coraz gorzej radzą sobie z podstawowymi ćwiczeniami, jak bieganie czy skakanie. – Zostanie powołany zespół ekspercki z udziałem nauczycieli praktyków, który przeanalizuje, dlaczego w niektórych szkołach WF jest przedmiotem lubianym, a w innych nie udaje się zachęcić uczniów do aktywności – zapowiada Lubnauer.

Ministerstwo podkreśla, że zmiany w programie wychowania fizycznego muszą obejmować również edukację nauczycieli, zwłaszcza w klasach 1-3, gdzie często brakuje odpowiedniego wsparcia. – Planujemy współpracę z Ministerstwem Sportu i Turystyki, które zorganizuje szkolenia dla nauczycieli – dodaje wiceminister.

Aktywna szkoła – otwarta dla wszystkich

MEN we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki zamierza również zmienić funkcję szkolnych budynków, aby były dostępne nie tylko dla uczniów, ale i dla całej społeczności lokalnej. Program „Aktywna Szkoła” już teraz pozwala na korzystanie z obiektów sportowych poza godzinami lekcyjnymi oraz w weekendy. – Znaleźliśmy środki na animatorów, którzy prowadzą zajęcia i opiekują się salami. Chcemy, by szkoły stały się miejscem aktywności dla wszystkich mieszkańców – podkreśla Lubnauer.

Problem zwolnień z WF-u

Jednym z największych wyzwań pozostają zwolnienia z lekcji WF-u, które w dużej mierze wystawiane są przez rodziców, a nie przez lekarzy. – W obecnym systemie prawnym nie możemy wymagać zaświadczeń lekarskich, co sprawia, że trudno ocenić, które zwolnienia są uzasadnione – zauważa Lubnauer. Ministerstwo planuje monitorowanie tego zjawiska, aby lepiej kontrolować, jak realizowane są lekcje WF-u i czy uczniowie nie są zwalniani z zajęć bez wyraźnych wskazań medycznych.

Ruch i zdrowie – priorytety edukacji

Reforma WF-u i wprowadzenie „edukacji zdrowotnej” to działania mające na celu poprawę kondycji fizycznej uczniów, ale także ich samopoczucia i zdrowia psychicznego. Jak podkreśla Małgorzata Niemczyk, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, WF to jedyna powszechna forma edukacji ruchowej, przez którą przechodzą wszyscy obywatele. – Powinien rozwijać nas fizycznie i emocjonalnie, uczyć współpracy i tolerancji. Nasze dzieci stają się jednak „kalekami ruchowymi”. Aby to zmienić, potrzebne jest kompleksowe podejście i współpraca różnych resortów – mówi Niemczyk.

Czy te zmiany wystarczą, aby poprawić kondycję fizyczną uczniów? Wydaje się, że same reformy szkolne nie wystarczą, jeśli nie pójdzie za nimi zmiana stylu życia całych rodzin. To wyzwanie, przed którym stają zarówno władze oświatowe, jak i rodzice oraz cała społeczność lokalna.

Źródło: Portal Samorządowy

Foto: Redakcja

Czytaj także:

Kryzys braku psychologów w polskich szkołach
Facebook
Twitter
Scroll to Top