Ledwo zdążyliśmy poinformować państwa o poniedziałkowym ekscesie, czy jak kto woli obscenicznym antyaborcyjnym happeningu, który pod Urzędem Miasta zafundowała Fundacja Pro – Prawo do Życia a wczoraj czyli w środę 11 września nasi mieszkańcy, mali i duzi znowu musieli zmierzyć się z tego typu akcją, tym razem (po raz kolejny) obok placu zabaw przy tzw. “Małpim Gaju”, na skrzyżowaniu ulic Andriollego / Powstańców Warszawy.
Chwilę po godzinie 16:00 na ulicę Andriollego a dokładnie na parking naprzeciwko Sceny Centrum po stronie “Małpiego Gaju” przybyła (na pruszkowskich numerach) kilkuosobowa ekipa z fundacji Pro-Life.
Bardzo sprawnie rozbili swoje obozowisko składające się z 3m x 3m namiotu z ikoną płodu oraz hasłem na czele “Aborcja to morderstwo”. Obok namiotu rozłożyli stolik z ulotkami i innymi materiałami promocyjnymi, w tym na przykład małymi, gumowymi embrionami zamkniętymi w strunowych woreczkach, opatrzonymi wizytówkami przedstawiającymi zdjęcie dziecka zabitego w 10 tygodniu życia. Mam nadzieję, że nie rozdają tego dzieciom.
Po chwili zaczynają montować ściany namiotu – kolorowe banery z obrazoburczym widokiem martwych płodów oraz Adolfa Hitlera. Tak proszę państwa, Adolfa Hitlera. Z dwóch przytwierdzonych do namiotu megafonów wybrzmiewa propagandowa „gadka”, czyli nagrana wcześniej ścieżka audio, traktująca o zabijaniu dzieci, ludobójstwie, śmierci, morderstwach, czy spuszczaniu zarodków w toalecie…
Co to znaczy “Wolność Słowa”?
Wolność słowa, wyrażana bezpośrednio lub poprzez środki przekazu, jest tradycyjną wolnością konstytucyjną. Artykuł 54 Konstytucji gwarantuje trzy odrębne choć powiązane ze sobą wolności: wolność wyrażania swoich poglądów, wolność pozyskiwania informacji oraz wolność rozpowszechniania informacji.
Gdzie w takim razie są granice tej wolności, jeśli jedna strona czuje się z tego powodu delikatnie mówiąc niekomfortowo. Jak najbardziej kibicuję od lat różnym formom wyrażania wolności słowa, jednak motywacji w działaniu tej fundacji nie mogę zrozumieć. Może dlatego, że nie jestem fanką kampanii negatywnych, siania pesymizmu i złych obrazków, szczególnie wśród dzieci o których zdrowie psychiczne szczególnie powinniśmy dbać. Stójcie sobie gdzie chcecie ale błagam, nie przy placu zabaw dla dzieci.
Fundacja Pro mogła by odwalić znacznie więcej dobrej roboty po prostu spokojnie i merytorycznie edukując i wtedy nic nie wzbudziłoby w Otwocku żadnego skandalu. Od lat można spotkać świadków Jehowy w tym samym miejscu przy Małpim Gaju i nigdy nie słychać było żadnych skarg co do ich zachowania.
Może lepiej by zrobić kampanię w stylu “Celebracji życia”, siania miłości zamiast negatywnych przekazów i propagowania wdzięczności za życie każdego z nas. Wydaje mi się, że w tym jest szansa na większy sukces i poparcie społeczne.
Godziny szczytu, centrum miasta, na ulicach duży ruch, dzieci przechodzą obok tego z rodzicami albo bawią się tuż obok na placu zabaw… Wokół pikiety zaczyna się robić coraz bardziej tłocznie i nerwowo. Mieszkańcy nie wytrzymują.
Ile razy jeszcze będziecie nękać nasze miasto?!Dlaczego akurat rozstawiliście się tutaj, obok placu zabaw?!
– Pytają organizatorów pikiety.
Nie cichną także wyrazu oburzenia pozostawiane w sieci:
Jestem przeciwna zabijaniu nienarodzonych, ale jednak musiałam zagadywać swoje dzieci, żeby nie zauważyły zza szyb samochodu tego namiotu. Mój syn bardzo się bał, płakał, gdy widział te obrazki ostatnio rozstawione przy Scenie Centrum.
Czy miasto zrobi coś z tym cyrkiem???Czy też mamy być coraz częściej terroryzowani przez ludzi którzy nie mają chyba co ze sobą zrobić….
Nasuwają się tutaj pytania: na jakiej podstawie tego typu manifestacje funkcjonują w świetle prawa, dlaczego miasto na to pozwala i jak wygląda procedura zgłoszenia tego typu zgromadzenia?
Otóż, jak się okazuje manifestacje tego typu zarówno w Otwocku jak i w całej Polsce są jak najbardziej legalne. Każdy obywatel ma prawo do organizacji zgromadzeń, należy jedynie odpowiednio zgłosić taki zamiar.
Z uwagi na to, że w Otwocku nie zostało utworzone Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, planowane zgromadzenie należy zgłosić do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Warszawie:
Zgodnie z Ustawą z dnia 24 lipca 2015 r. Prawo o zgromadzeniach:
Art. 22. [Zawiadomienie o zamiarze zorganizowania zgromadzenia]
1.Organizator zgromadzenia, o którym mowa w art. 21, zawiadamia o zamiarze zorganizowania zgromadzenia właściwe gminne (miejskie) centrum zarządzania kryzysowego, a w przypadku gdy w danej gminie nie zostało ono utworzone – wojewódzkie centrum zarządzania kryzysowego, nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 2 dni przed planowaną datą zgromadzenia, podając:
1) imię i nazwisko organizatora zgromadzenia, jego numer PESEL albo rodzaj i numer dokumentu tożsamości w przypadku osoby nieposiadającej numeru PESEL, adres poczty elektronicznej i numer telefonu umożliwiające kontakt z nim;
2) datę, godzinę i miejsce rozpoczęcia zgromadzenia, przewidywany czas trwania, przewidywaną liczbę uczestników oraz ewentualną trasę przejścia ze wskazaniem miejsca zakończenia zgromadzenia;
3) ewentualne zagrożenia, które w jego ocenie mogą pojawić się w trakcie zgromadzenia.
2.Właściwe centrum zarządzania kryzysowego stosuje przepisy art. 8 odpowiednio.
3.Zawiadomienie, o którym mowa w ust. 1, przekazuje się telefonicznie lub na adres poczty elektronicznej.
4.Organ gminy udostępnia na stronie podmiotowej w Biuletynie Informacji Publicznej informacje
o numerze telefonu oraz adresie poczty elektronicznej, na które kieruje się zawiadomienie, o którym mowa w ust. 1. Wojewoda udostępnia na stronie podmiotowej w Biuletynie Informacji Publicznej informacje
o numerach telefonów oraz adresach poczty elektronicznej, na które kieruje się zawiadomienia, o których mowa w ust. 1, na obszarze województwa.5.Organ gminy i wojewoda udostępniają niezwłocznie na stronach podmiotowych w Biuletynie Informacji Publicznej informację o miejscu i terminie zgromadzenia, którego dotyczy zawiadomienie i które ma zostać zorganizowane na terenie gminy.
Wszystkie planowane w Otwocku zgromadzenia można sprawdzić w Biuletynie Informacji Publicznej Miasta Otwocka.
Na stronie nie znalazłam informacji o organizowanym przez fundację zgromadzeniu na dzień 11 września, z czego wynika (co potwierdziła również otwocka policja) iż było ono nielegalne.
Antyaborcyjne pikiety aranżowane były w Otwocku już niejednokrotnie a do tych, które miały miejsce 1 i 13 sierpnia odniosło się oficjalnie Miasto Otwock. Wiceprezydent miasta, Krzysztof Dec wystosował w związku z tym 15 sierpnia specjalne pismo, w którym informuje, że:
W nawiązaniu do licznych zapytań Mieszkańców odnoście powiązań Miasta Otwocka ze zgromadzeniami zorganizowanymi w dniach 1 i 13 sierpnia 2024r. Przez Fundację Pro-Prawo do życia na terenie Otwocka na rogu ulic Michała Elwiro Andriollego/ Powstańców Warszawy, wyjaśniamy, że Miasto Otwock nie było ich organizatorem i nie była wymagana zgoda Miasta Otwocka na ich zorganizowanie. Wniosek o zarejestrowanie zgromadzenia i powiadomienie Komendy Powiatowej Policji w Otwocku wpłynął od Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego działającego w oparciu o przepisy ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. Prawo o zgromadzeniach. Przepisy nie przewidują złożenia sprzeciwu odnośnie takiej rejestracji.
Czy można coś z tym zrobić?
Jeżeli w takim razie działania Fundacji Pro – Prawo do Życia są zgodne z prawem to czy jako mieszkańcy musimy się zgadzać z atakiem obrazoburczych obrazków i mrożących krew w żyłach tekstów o zabijaniu? Otóż nie, nie musimy. Istnieje do tego narzędzie w formie sprzeciwu.
Zgodnie z art. 51 Kodeksu Wykroczeń:
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Wystarczy w czasie trwania takiej pikiety złożyć osobiste zawiadomienie na policję, powołując się na powyższy przepis prawa. W skrócie, należy zawiadomić policję o tym, że czujemy się zgorszeni na przykład eksponowanymi publicznie zdjęciami martwych dzieci. I wtedy policjanci mają już podstawę do podjęcia odpowiednich procedur, związanych z likwidacją takiego happeningu.
Tak i wczoraj uczynił wiceprzewodniczący Rady Miasta Otwocka, pan Arkadiusz Krzyżanowski.
W odpowiedzi na reakcje społeczne, widoczne podczas żenującego, kolejnego happeningu działaczy pro life w centrum miasta przy “Małpim Gaju” w dniu 11 września 2024r., zdecydowałem się w porozumieniu z Urzędem Miasta Otwocka złożyć zawiadomienie o zorganizowaniu nielegalnego zgromadzenia /Fundacja nie miała umocowania prawnego by w tym dniu organizować zgromadzenie/ oraz popełnieniu wykroczenia z artykułu 51 paragraf 1 kodeksu wykroczeń.
W imieniu swoim, Radnych oraz Pracowników UM Chciałbym bardzo podziękować Policji za bardzo sprawne działanie. W tym miejscu również, bardzo dziękuję Mieszkańcom Otwocka, którzy tak licznie przeciwstawiali się temu gorszącemu wydarzeniu.
Musimy wszyscy jednym głosem powiedzieć stanowcze nie tego typu manifestacjom.
Tylko razem mamy siłę by tego dokonać.
– komentuje w mediach społecznościowych.
Przypominamy o tym, że nadal można się zgłaszać w tej sprawie na policję w charakterze świadka. Jak poinformował nas mł. asp. Patryk Domarecki, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Otwocku – świadków tych wydarzeń zgłasza się na otwocką komendę z dnia na dzień coraz więcej.
Pragnę na koniec także nadmienić, że Fundacja Pro – Prawo do Życia zaplanowała na dziś (12.09), także przy Małpim Gaju kolejną pikietę…
Foto: Redakcja
Czytaj także:
Awantura Pro-Life pod Urzędem Miasta – policja poszukuje świadków
