Na jednej z otwockich grup pojawiła się się informacja o akcie dewastacji, jaki miał miejsce w nocy z 2 na 3 września na kapliczce Matki Boskiej Niepokalanej przy ul. Chrobrego w Otwocku.
Z zamieszczonych zdjęć wynika, że w kapliczce potłuczone zostały szklane ścianki zabezpieczające i znajdująca się w niej zrobiona z włókna szklanego figurka Maryi.
Jak informuje autorka posta:
Jeszcze w okolicach godziny 20.00 kapliczka była cała. Informację o zniszczeniu otrzymaliśmy dziś rano. Niestety, założony monitoring nie zadziałał jak należy.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Fundatorzy i opiekunowie kapliczki proszą mieszkańców Otwocka o jakiekolwiek informacje mogące dotyczyć sprawców wydarzenia.
[…] Ten post nie jest prośbą o datki. Wraz z mężem odnowimy kapliczkę własnym sumptem. Prosimy “jedynie” o jakiekolwiek informacje o sprawcy tego podłego czynu!
Kapliczka miała duże znaczenie dla społeczności lokalnej, zarówno jako miejsce kultu religijnego, jak również zabytek – powstała w ramach wyrazu wdzięczności w rocznicę “Cudu nad Wisłą”.
W odpowiedzi do zamieszczonego posta, w sieci aż zawrzało od komentarzy zbulwersowanych mieszkańców, oto wybrane z nich:
Baaardzo smutny widok […]. Wielokrotnie z mężem chodziliśmy tam na spacery i na jedną “Zdrowaś”…
Smutne jest to, że mamy niby tolerancyjne społeczeństwo. Jak widać nie i sporo jeszcze wody musi upłynąć żeby ta tolerancja i różnorodność światopoglądowa, religijna czy kulturowa mogły zagościć na stale w naszym kraju.
Smutny widok, lubię to miejsce a jestem głęboko niereligijny.
To bardzo przykre, że ktoś swoją frustrację wyładowuje dewastując to, co od pokoleń charakteryzowało naszą przynależność do wiary katolickiej- przydrożne kapliczki, Dobrze, że nie wszystkie miejsca obfitują w takich barbarzyńców.
Zróbmy zrzutkę i dobry monitoring w tym miejscu.ech, szkoda. Powodzenia. Warto zrobić zbiórkę, dla wielu osób to jest charakterystyczne miejsce na mapie Otwocka, ja tam chodzę regularnie, nie jestem za bardzo prokościelny, ale dorzucę się.
Kapliczka była już wielokrotnie niszczona w latach 90. i 00 a w roku 2021 dzięki wsparciu prywatnych darczyńców oraz tzw. Rycerzom Maryi została ponownie odnowiona.
W sierpniu 2023 roku zdewastowana została także drewniana figura Chrystusa Frasobliwego w lesie przy “mostku” w Karczewie co również spowodowało ogromne poruszenie wśród okolicznych mieszkańców.
Wandalizm, fanatyzm czy głupota?
Akty dewastacji przedmiotów czci religijnej stają się niestety coraz częstsze w całej Polsce. W związku z tym na myśl przychodzi pytanie o przyczyny takich występków. Czy jest to fanatyzm, religiofobia czy może po prostu bezmyślny wandalizm spowodowany zwykłą głupotą? Pytań pojawia się wiele.
Na pewno czyn dewastacji jakiegokolwiek mienia zasługuje na potępienie a według Art. 196 Kodeksu Karnego: “Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Źródło i zdjęcia: Adriana Jakubowska (grupa Otwock)
Czytaj także:
Program “Mosty dla Regionów”: Mostu Konstancin-Karczew nie będzie
