Polska szkoła nie planuje w najbliższym czasie wprowadzenia zakazu używania telefonów komórkowych. Rzeczniczka praw dziecka, Monika Horna-Cieślak, w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreśliła, że decyzja w tej sprawie powinna być poprzedzona szeroką dyskusją, w której wezmą udział również dzieci. “Chciałabym, żeby na ten temat rozmawiać z dziećmi. Żebyśmy tworzyli polityki, które dotyczą dzieci, z ich udziałem” – stwierdziła Horna-Cieślak.
Podczas Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie, rzeczniczka zaznaczyła, że rozmowy o zasadach korzystania z telefonów powinny odbywać się z udziałem rodziców, nauczycieli i dzieci. Jej zdaniem, zaangażowanie dzieci w te rozmowy może pomóc w osiągnięciu kompromisu. Dodała również, że dorośli są odpowiedzialni za to, że dzieci już od najmłodszych lat mają nieograniczony dostęp do urządzeń cyfrowych. “Widzę roczne dzieci, które mają dostęp do filmów, oglądają je po prostu nadmiernie, więc mamy naprawdę dużo pracy w zakresie edukacji nas wszystkich, jak mądrze korzystać z internetu i z urządzeń cyfrowych” – podkreśliła.
Wiceminister edukacji, Paulina Piechna-Więckiewicz, zapytana przez PAP o możliwość wprowadzenia zakazu telefonów komórkowych w szkołach, odpowiedziała, że w szkołach należy rozmawiać o zagrożeniach i możliwych rozwiązaniach. Zaznaczyła, że dla rządu profilaktyka zdrowia psychicznego jest jednym z priorytetów i że wprowadzane są programy wsparcia dla higieny cyfrowej w szkołach. Wspomniała również, że istnieją szkoły, które już zakazały używania telefonów komórkowych, ale wiąże się to z dyskusjami na temat praw dziecka. “Najlepsze rozwiązania to takie, które mają szansę rzeczywiście na stałe wtopić się w tło nie tylko legislacyjne, ale w ogóle zyskać przychylność społeczeństwa” – dodała.
Podczas spotkania na Campusie premier Donald Tusk również zwrócił uwagę na cyfrowy postęp, który może stanowić zagrożenie. Wspomniał o swojej rozmowie z premierem Indii, Narendrą Modim, podczas której obaj politycy wyrazili podobne obawy i wyzwania związane z cyfryzacją.
W marcu Instytut Spraw Obywatelskich zaapelował do ministerstw o zakaz używania telefonów komórkowych w szkołach, argumentując, że urządzenia te uzależniają młodych ludzi i prowadzą do problemów z koncentracją. W podobnym tonie wypowiedziało się rok wcześniej UNESCO, wskazując na negatywny wpływ nadmiernego korzystania z urządzeń cyfrowych na relacje społeczne wśród dzieci. Zakazy lub ograniczenia dotyczące używania telefonów w szkołach wprowadzają coraz więcej krajów, m.in. Niemcy, Francja, Grecja, Włochy oraz Chiny. (Źródło: Polska Agencja Prasowa)