Koniec postoju na chodnikach? Wysokie mandaty, ale tańsze strefy płatnego parkowania

W miastach coraz częściej można zauważyć zablokowane przez samochody chodniki, które stają się zmorą dla pieszych. Przechodnie są zmuszeni do przeciskania się między pojazdami lub ustępowania miejsca autom, które nielegalnie parkują na drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych. W odpowiedzi na ten problem, pojawił się postulat wprowadzenia zmian w przepisach, które dotychczas pozwalają na parkowanie pojazdów o masie do 2,5 tony na chodnikach.

Społeczny apel o zmiany w prawie

Ruch społeczny „Miejska Agenda Parkingowa” wystąpił do Rzecznika Praw Obywatelskich z postulatem nowelizacji art. 47 ust. 1 i 2 Prawa o ruchu drogowym, który obecnie dopuszcza zatrzymanie pojazdu na chodniku pod określonymi warunkami. „Autorzy wniosku proponują, aby przepisy zezwalały na zaparkowanie samochodu na chodniku wyłącznie w miejscach wyznaczonych do postoju za pomocą stosownych znaków drogowych lub odpowiedniej infrastruktury drogowej. Chodzi o zlikwidowanie powszechnego dziś parkowania całych samochodów na drogach dla pieszych oraz o spowodowanie, aby stało się to wyjątkiem” – tłumaczy Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich .

Reakcja Ministerstwa Infrastruktury

Pomimo rosnących apeli ze strony społeczności, Ministerstwo Infrastruktury nie widzi potrzeby wprowadzania zmian w przepisach dotyczących parkowania na chodnikach. „Obowiązujące przepisy jednoznacznie wskazują, że chodnik jest częścią drogi dla pieszych przeznaczoną wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, a zatrzymanie lub postój na drodze dla pieszych jest możliwe m.in. pod warunkiem, że szerokość chodnika jest nie mniejsza niż 1,5 m i nie utrudni ruchu pieszych” – wyjaśnia Renata Rychter, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego .

Sceptycy wobec zmiany przepisów

Ministerstwo argumentuje, że problem nie leży w samych przepisach, lecz w braku ich skutecznego egzekwowania. Zdaniem resortu, obecne regulacje są wystarczające, a główną przeszkodą jest ignorancja kierowców oraz niewystarczające działania służb odpowiedzialnych za kontrolę. „Główny problem związany z nieprawidłowym parkowaniem sprowadza się do braku egzekwowania obowiązujących już przepisów ruchu drogowego dotyczących zasad postoju i zatrzymywania. Powodem jest również ignorancja kierujących pojazdami” – podkreśla Ministerstwo Infrastruktury .

Ministerstwo również zwraca uwagę, że wdrożenie proponowanych zmian wymagałoby znacznych nakładów finansowych oraz organizacyjnych, co dodatkowo utrudniałoby ich realizację. Z tego powodu, mimo licznych głosów nawołujących do reform, resort pozostaje przy swoim stanowisku, uważając, że aktualne przepisy są wystarczające, a problem tkwi w ich niewłaściwym stosowaniu.

Facebook
Twitter
Scroll to Top