Wrzesień zbliża się wielkimi krokami, a w setkach polskich szkół nadal brakuje psychologów. Według najnowszych danych Fundacji GrowSPACE, aż 23,90% etatów psychologów szkolnych pozostaje nieobsadzonych na rok szkolny 2024/25. W skali kraju to 2306,31 wakatów, przy czym 308 gmin nie ma ani jednego etatu psychologa. Chociaż liczba tych gmin zmniejszyła się o ponad jedną trzecią w porównaniu do poprzedniego roku, problem pozostaje poważny.
Fundacja GrowSPACE przeprowadziła badanie, zbierając informacje od 89% polskich samorządów, dotyczące liczby przewidzianych etatów psychologów szkolnych oraz istniejących wakatów. Wyniki te pokazują, że choć w wielu miejscach sytuacja uległa poprawie, wciąż istnieją obszary, które wymagają pilnych działań.
W skali kraju obsadzonych jest 7344,25 etatów, co oznacza, że brakuje 23,90% psychologów szkolnych. Chociaż jest to poprawa o 3 punkty procentowe w porównaniu do zeszłego roku, dane mogą się jeszcze zmienić po zatrudnieniu nowych specjalistów na początku września. W 13 województwach odnotowano wzrost liczby zatrudnionych psychologów, co jest krokiem w dobrą stronę.
Szczególnie trudna sytuacja występuje w województwie podkarpackim, gdzie 38,9% etatów psychologów szkolnych pozostaje nieobsadzonych. Mimo to, w porównaniu do ubiegłego roku, liczba wakatów zmniejszyła się o 7,5 punktów procentowych. W samym Rzeszowie sytuacja jest stosunkowo lepsza – na 47,91 etatów, 43,04 jest już obsadzonych, co pozostawia 4,87 wakatu.
Najwięcej gmin bez żadnego psychologa znajduje się w województwie podkarpackim. 31 z nich, w tym Dębica, Pilzno, czy Krościenko Wyżne, nadal nie ma na swoim terenie żadnego specjalisty. To o 9 gmin mniej niż w poprzednim roku, jednak problem nadal jest istotny.
„Cieszymy się, że dane pokazują spadek, ponieważ daje to nadzieję na długoterminową poprawę” – mówi Mateusz Trzaska, lider zespołu ds. różnorodności społecznej Fundacji GrowSPACE. Zauważa on, że w mniejszych miejscowościach kluczową rolę mogły odegrać podwyżki wynagrodzeń dla specjalistów, co mogło przyciągnąć nowych psychologów. Jednak Trzaska podkreśla, że choć zmiany zachodzą, nadal potrzeba wiele pracy, aby każde dziecko miało dostęp do odpowiedniego wsparcia.
Michał Kuśmierz z Fundacji GrowSPACE dodaje, że choć dane dają nadzieję, to „nie można zostawić żadnego dziecka bez pomocy”. Podkreśla, że to właśnie psycholog szkolny jest tym specjalistą, który jest najbliżej młodego człowieka. Według Kuśmierza kluczowe jest stworzenie systemu, który zapewni godne warunki pracy dla psychologów oraz umożliwi skuteczne wsparcie psychiczne uczniów.
„Budowa solidnego systemu wsparcia psychologicznego, regulacja zawodu psychologa oraz zapewnienie standardów zatrudnienia w szkołach to kroki niezbędne do poprawy sytuacji” – wskazuje Kuśmierz, dodając, że uregulowanie zawodu psychologa powinno być priorytetem, aby skutecznie walczyć z kryzysowymi punktami na mapie Polski.
Problem braku psychologów w szkołach jest szczególnie dotkliwy dla dzieci i młodzieży, których rodzice nie wyrażają zgody na wizyty u specjalistów poza szkołą. Dla wielu z nich psycholog szkolny jest jedyną możliwością uzyskania wsparcia, co czyni ten zawód szczególnie ważnym.