Po śmierci dziecka, sprawą zajęła się prokuratura

Prokuratura Rejonowa w Otwocku wszczęła postępowanie, a Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) kontroluje Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy. To następstwo ujawnionych przez TVN24 okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki.

Kontrola NFZ

“Departament Kontroli NFZ rozpoczął 26 czerwca kontrolę w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku. Kontrolę wszczęto z związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi śmierci dziecka. Jednym z obszarów kontroli jest weryfikacja wyposażenia w sprzęt i aparaturę medyczną” – potwierdził Andrzej Troszyński z Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ.

Zmarło niemowle. W szpitalu zabrakło… sprzętu do resuscytacji

Postępowanie Prokuratury

Jak dowiedzieli się dziennikarze TVN24, Prokuratura Rejonowa w Otwocku również wszczęła postępowanie sprawdzające w tej sprawie.

“Brak sprzętu”

Na oddziale pediatrycznym Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Jak wynika z ustaleń dziennikarzy, gdy po nocy spędzonej w szpitalu stan dziecka się pogorszył i doszło do nagłego zatrzymania krążenia, wezwano zespół ratownictwa medycznego. Według źródeł w szpitalu, stołecznym pogotowiu ratunkowym oraz Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, przyczyną wezwania karetki był brak odpowiedniego sprzętu do resuscytacji oddechowo-krążeniowej niemowlęcia na oddziale pediatrycznym.

Problemy Sprzętowe

Adnotacja o braku sprzętu znalazła się w dokumentacji medycznej sporządzonej przez ratowników. Podczas próby ratowania życia dziewczynki, nie było rurki intubacyjnej odpowiedniego rozmiaru. Użyto cewnika do ssaka, a rurkę intubacyjną dostarczyła dopiero załoga karetki transportowej.

Inne Braki Sprzętowe

Ponadto, dziecko nie było podpięte do respiratora. W pobliżu sali, w której trwała akcja ratunkowa, nie było defibrylatora. Podczas uciskania klatki piersiowej pacjentka była wentylowana ręcznie (przy użyciu worka samorozprężalnego). Nie użyto również kapnometru, który pozwala kontrolować, jak przebiega wentylacja pacjentki.

Stwierdzenie Zgonu

Jak przekazała dyrektorka szpitala, po 75 minutach resuscytacji krążeniowo-oddechowej, o 9.35 lekarz stwierdził zgon dziecka.

Źródło: Artur Węgrzynowicz, TVN24.

Facebook
Twitter
Scroll to Top