Badania z 2023 r. pokazują, że w 73 proc. polscy osiemdziesięciolatkowie żyją samotnie, a ponad połowa z nich odczuwa dojmujący brak towarzystwa innych osób. Badacze zwracają uwagę na wykluczenie komunikacyjne i społeczne seniorów, zwłaszcza na wsiach.
W najbliższych latach coraz bardziej zauważalne będzie zjawisko osamotnienia seniorów i osłabienie pozarodzinnych, nieformalnych związków, a także brak miejsc sprzyjających integracji i działań motywujących do podejmowania aktywności przez osoby starsze szczególnie na wsiach, prognozuje badaczka sytuacji osób starszych Katarzyna Białobrzeska, adiunkt w Katedrze Pedagogiki Społecznej i Metodologii Badań Edukacyjnych UWM, pedagog społeczny i wiceprezes Federacji Organizacji Socjalnych Województwa Warmińsko-Mazurskiego FOSa.
W Katedrze Pedagogiki Społecznej i Metodologii Badań Edukacyjnych Wydziału Nauk Społecznych UWM prowadzone są badania dotyczące wykluczenia społecznego seniorów. „Wykluczenie społeczne jest zjawiskiem wielowymiarowym, obejmującym swym zakresem nie tylko ubóstwo, bezrobocie, dostęp do różnych dóbr i usług, lecz także załamanie więzi społecznej i poczucie izolacji, które prowadzić mogą nawet do utraty tożsamości” – podkreśliła Katarzyna Białobrzeska z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego w wywiadzie opublikowanym na stronach internetowych uczelni.
Uszczuplenie sieci rodzinnych wynika ze zmian demograficznych i przemian wartości społecznych.
Jak zauważyła badaczka, „dynamicznie zmieniające się realia na wsiach dotknęły również bardzo delikatnej sfery życia mieszkańców wsi, jaką jest sfera społeczno-obyczajowa”. „Szczególnie dotkliwe są izolacja i wykluczenie osób starszych, co wiąże się z wydłużaniem życia seniorów, którzy coraz częściej żyją tylko ze współmałżonkiem bądź w jednoosobowym gospodarstwie domowym” – podała.
Według prognoz demograficznych za kilkadziesiąt lat połowę mieszkańców mają stanowić seniorzy. „To z jednej strony pozytyw, bo żyjemy dłużej i poprawiła się jakość życia w wieku senioralnym. Z drugiej strony będzie to wielkie wyzwanie systemowe związane z obciążeniami finansowymi dla budżetu państwa, bo tę rosnącą grupę trzeba będzie utrzymać” – oceniła badaczka w wywiadzie na stronach UWM.
Jak zauważyła, można mówić o pewnych cechach charakterystycznych dla tej fazy życia. „Jedną z nich jest singularyzacja starości, czyli pozostawanie w jednoosobowym gospodarstwie domowym. To zjawisko jest bardzo zauważalne w badanych przeze mnie środowiskach” – zaznaczyła Białobrzeska.
Poza singularyzacją starości – zdaniem badaczki – „możemy mówić też więc o jej feminizacji– bo to właśnie kobiety dominują w grupie seniorów”.
„Trzecim aspektem jest długowieczność, czyli wzrost liczebności osób po 80. roku życia. Badani w tym wieku często korzystają już ze świadczeń opiekuńczych. I ta cecha wiąże się z koniecznością zwiększania nakładów na opiekę nad osobami starszymi” – zaznaczyła badaczka.
Białobrzeska zwróciła również uwagę na zjawisko wykluczenia komunikacyjnego seniorów, które „przyczynia się do redukcji przez osoby w trzecim wieku katalogu potrzeb, które muszą realizować poza miejscem zamieszkania”.
Wielu badaczy zwraca uwagę na ubóstwo komunikacyjne na terenie Warmii i Mazur. „Na terenach wiejskich średnio potrzeba 63 minuty na dotarcie do przystanku pieszo. Młodzież pokona trasę bez problemu z przysłowiowego >>buta<<. Ale niekoniecznie senior” – zaznaczyła badaczka.
Jej zdaniem, wykluczenie komunikacyjne staje się generatorem innych rodzajów wykluczenia. „Powiedzmy, że we wsi gminnej parę kilometrów dalej są ciekawe zajęcia, warsztaty czy spotkania dla seniorów, ale nie ma jak na nie dojechać” – powiedziała.
Pokłosiem badań dotyczących aktywności seniorów na wsi jest opisany przez grupę badaczy z UWM syndrom znikającej ławeczki.
„Syndrom znikającej ławeczki to poczucie tracenia miejsca, które ukształtowane było w doświadczeniach i wyobrażeniach dotyczących aktywności podejmowanych w relacjach rozbudowanych sieci rodzinnych, silnych więzi sąsiedzkich i poczucia wspólnotowości mieszkańców wsi” – podkreśliła badaczka, cytowana w wywiadzie na stronach UWM.
Zaznaczyła, że „z przestrzeni społecznej na wsiach znikają ławeczki przy drodze, przy płotach”. „Wcześniej gromadzili się tam seniorzy. Dzisiaj mamy wysokie płoty i piękne ogródki” – powiedziała.
W przestrzeni życia rodzinnego brak jest „ławeczki rodzinnej”, na której zawsze było miejsce dla babci i dziadka, a teraz seniorzy często mieszkają w dwuosobowych albo jednoosobowych gospodarstwach domowych. Wreszcie syndrom znikającej ławeczki to poczucie straty po miejscach, które na wsiach stanowiły przestrzeń dla aktywności jej mieszkańców. „To tęsknota za formalnymi, zrzeszającymi mieszkańców wsi ławeczkami, takimi jak chociażby koła gospodyń wiejskich, kluby, szkoły, świetlice czy biblioteki wiejskie, w których można było się integrować i realizować swoje zainteresowania niezależnie od wieku”- zauważyła badaczka.
Źródło: naukawpolsce.pl
Foto: Obraz Gaertringen z Pixabay