Sejmowa podkomisja stała do spraw osób z niepełnosprawnościami i włączenia społecznego, 9 maja, zaakceptowała poprawki do obywatelskiego projektu ustawy, który pierwotnie zakładał podniesienie renty socjalnej do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Zamiast tego, zaproponowano wprowadzenie nowego dodatku, który ma zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku.
Odpowiedź na protesty
Projekt, podpisany przez ponad 200 tys. osób, proponował zwiększenie renty z 1217,98 zł netto do poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę, wynoszącego obecnie 4242 zł brutto. Osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie manifestowali przed Sejmem, domagając się szybkiego procedowania tej kwestii.
Nowe zmiany w ustawie
Wprowadzone poprawki przewidują, że osoby uprawnione do renty socjalnej otrzymają dodatek wyrównujący różnicę między obecną rentą a kwotą minimalnego wynagrodzenia. Dodatek ten ma nie być wliczany do mechanizmu obliczania nowego świadczenia wspierającego, które zależy od wysokości renty socjalnej. Pozytywną opinię do zmian wyraził Łukasz Krasoń, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, mimo że środowiska osób z niepełnosprawnościami krytykują te rozwiązania za brak konsultacji społecznych.
Krytyka i reakcje
Podczas posiedzenia, Agnieszka Dudzińska z fundacji “Ordo Amoris” skrytykowała fakt, że poprawki “burzą ideę pierwotną” projektu, wprowadzając “kadłubkowe rozwiązanie” bez konsultacji z zainteresowanymi grupami. Zaznaczyła również, że obecne rozwiązania mogą być niezrozumiałe dla części beneficjentów.
Prace nad ustawą trwają
Posłanka Iwona Kozłowska (KO) zasugerowała dodatkową poprawkę, która przesuwa datę wejścia w życie ustawy na 1 stycznia 2025 roku. Przewodnicząca podkomisji Joanna Frydrych zapowiedziała dalsze prace nad mechanizmami waloryzacji dodatku do renty. Wiceminister Krasoń podkreślił, że rządowe prace nad dodatkową ustawą będą kontynuowane, a projekt zostanie szeroko skonsultowany ze stroną społeczną.