18 tysięcy mieszkań czeka na ustawę. Samorządy gotowe, ale blokuje je brak przepisów

Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Były wiceminister rozwoju Krzysztof Kukucki poinformował, że samorządy złożyły już wnioski na budowę 18 tysięcy mieszkań na tani wynajem o łącznej wartości ponad 4 miliardów złotych. Inwestycje mogłyby ruszyć natychmiast – brakuje tylko jednego elementu: uchwalenia ustawy o społecznych formach mieszkalnictwa.

„Dzisiaj w Banku Gospodarstwa Krajowego są złożone wnioski na budowę 18 tys. mieszkań na tani wynajem. A żeby złożyć taki wniosek, trzeba mieć pozwolenie na budowę, więc generalnie te mieszkania mogłyby się już w tym momencie budować” – podkreślił Kukucki.

Ustawa czeka w kolejce do Sejmu

Projekt ustawy trafił do Rządowego Centrum Legislacji już w kwietniu zeszłego roku, jednak proces konsultacji trwał ponad rok. Jak tłumaczy Ministerstwo Rozwoju i Technologii, „projekt ustawy o zmianie ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw to projekt o szerokim merytorycznym zakresie, który wymagał przeprowadzenia szczegółowych uzgodnień i konsultacji”.

Obecnie projekt został przyjęty przez Radę Ministrów i oczekuje na rozpatrzenie przez Sejm. Samorządowcy nie kryją frustracji – bez ustawy nie otrzymają dofinansowania, mimo że projekty są gotowe do realizacji.

Gra o miliardy z KPO

Z odwlekaniem decyzji wiąże się także ryzyko utraty środków z Krajowego Planu Odbudowy. Kukucki przypomina, że KPO przewiduje wsparcie termomodernizacji, ale aby było ono skutecznie wykorzystane, trzeba najpierw wybudować mieszkania.

„Te pieniądze z KPO są zagrożone, jeżeli fundusz dopłat nie zostanie zasilony odpowiednią kwotą, żeby samorządy mogły budować mieszkania. Bo nie da się poprawić efektywności energetycznej czegoś, czego się nie buduje” – zaznaczył.

Parking? Niech decyduje samorząd, nie Warszawa

Projekt ustawy przewiduje także ważną zmianę w przepisach tzw. Lex Developer – chodzi o przywrócenie samorządom prawa do określania współczynnika miejsc parkingowych.

„Zabrano samorządom możliwość wpływania na współczynnik miejsc parkingowych” – zauważył Kukucki. Jak dodał: „Na pewno w Warszawie nikt nie wie, jaki współczynnik jest optymalny na przykład w Krośnie, w centrum miasta”.

Deweloperzy też patrzą na Sejm

Zmiany w Lex Developer popierają również deweloperzy. Prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, Maciej Wandzel, tłumaczy, że obowiązkowy przelicznik 1,5 miejsca postojowego na każde mieszkanie – nawet kawalerkę – często uniemożliwia realizację inwestycji.

„Obowiązujące przepisy (…) spowodowały zatrzymanie szeregu inwestycji w trybie specustawy z uwagi na niewspółmierne koszty realizacji” – zaznaczył Wandzel, wskazując, że koszt jednego miejsca postojowego w garażu podziemnym sięga nawet 100 tys. zł.

Czas na decyzję

Zarówno samorządowcy, jak i branża deweloperska czekają na decyzję Sejmu. Stawka jest wysoka – tysiące mieszkań gotowych do budowy, miliardy złotych z funduszu dopłat i szansa na realne zmniejszenie deficytu tanich lokali na wynajem.

„Jeśli posłowie podejmą w miarę szybko decyzję, jeśli ministerstwo finansów później przekaże te środki, to samorządowcy w nie uwierzą i mieszkania na tani wynajem będą budowane w całej Polsce” – podsumował prezydent Kukucki.

Facebook
Twitter
Scroll to Top